Serdecznie zapraszam na pierwsze spotkanie prządkowe w Warszawie.
Wszystkich chętnych proszę o przyniesienie wrzeciona i czesanki. Osoby, które nigdy nie przędły będą mogły poznać coś nowego, mocno wciągającego:)) A osoby już zaprzyjaźnione z wrzecionem będą mogły podzielić się swoimi doświadczeniami.
Proponuję dwa terminy do przegłosowania: 19.07 o godz.17.30, lub 21.07 o godz.11.00.
Miejsce – ławki lub ogródek kawiarniany w Pasażu Wiecha na tyłach dawnych Domów Towarowych Centrum, od strony ul. Chmielnej. Ewentualnie proszę o wskazanie fajnego miejsca w Centrum.
W sprawach technicznych, dla Tych którzy bardzo by chcieli pokręcić wrzecionem a nie mają swojego, mogę w trakcie spotkania pożyczyć trzy wrzeciona i trochę czesanki.
Wrzeciono można zrobić z mątewki używanej w kuchni, płyty CD i kawałka patyka, można kupić u p. Kromskich lub np. na stronach tego producenta http://thewoodemporium.co.uk/
29 komentarzy
fanaberia w normandii 13 lipca 2012
Ooooo, Kasiu! Jak to miło, że propagujesz ideę :)
Będę trzymała kciuki :)
Sylwka35 13 lipca 2012
O podła, a terminy to tak specjalnie wtedy, kiedy będę nad morzem ;-) Nic to, następnym razem się załapię.
Anonimowy 13 lipca 2012
jeśli 21- to będę. Jeśłi 19- nie wydolę :(
Pozdrawiam. Dośka
WoolArtStudio 13 lipca 2012
Basiu, od jakiegoś czasu czaję się właśnie z tym, żeby w Warszawie takie spotkanie zorganizować. Myślałam na początku, żeby w tym samym czasie jak było to wrocławskie przez Ciebie organizowane, ale wyszło inaczej. A teraz to Justyna mnie wreszcie zmobilizowała swoim komentarzem na blogu.
No oczywiście główna inicjatorką propagowania tej idei byłaś Ty, Basiu.
WoolArtStudio 13 lipca 2012
Sylwia, dla Ciebie i innych zainteresowanych kręceniem w sierpniu na serockim rynku coś zrobimy.
Sylwka35 13 lipca 2012
uffff, a płyt mam dużo, więc wrzecion narobię, że hoho ;-) Zdjęcie ukradłam i wrzuciłam na mojego bloga razem z info o warsztatach :-)
fanaberia w normandii 13 lipca 2012
Kasiula, mnie jest ogromnie miło, że udało mi się uruchomić pomysł, który siedział " w wielu głowach". Nie o komplementy chodzi, ale właśnie o ideę. Im nas więcej,tym lepiej. Bo to , że przędzeniem można zarazić wielu, wiem na pewno :)
Masz piękne wrzecionka, widzę, że Mąż nie ma wakacji :)
Uściski dla Wszystkich
JadwigaArt 13 lipca 2012
Hej Kasiu! Fajnie, by bylo pokrecic w Warszawie:D. Jak bedziemy jechac do Lublina, to moze jakos to polaczymy..
A moze tak pokrecic w Lublinie? Moje matliki (te z Lublina) sie zle krecily, ale jak dolozylam plyte to szly super! My tez robimy w sierpniu Jaskowicach spotkanie przy wrzecionach! Zainspirowalam sie spotkaniem przadek w Poznaniu w parku. Chociaz troche watpie, czy bedzie tyle zgloszen co w Warszawie.. :D ?? Pozdrawiam!
Ata 14 lipca 2012
Na wniosek jednej takiej pani, co szlocha, że wyjeżdża, (Sylwia - nie napiszę, że o Ciebie chodzi!) zareklamowałam Cię u się ;-)
http://hobbyata.blogspot.com/2012/07/gadko-idzie-przedza.html
WoolArtStudio 14 lipca 2012
Dośka, poczekamy i zobaczymy co będzie. Pozdrawiam.
WoolArtStudio 14 lipca 2012
Ata, bardzo dziękuję.
WoolArtStudio 14 lipca 2012
Jadziu, jak widzisz Warszawa milczy, nie ma chętnych na spotkanie przy wrzecionie.
A te zakręcone co znam i są chętne będą się w tym czasie plażować. Dla Nich będzie kolejne, już prawie umówione, spotkanie.
Pozdrawiam.
yola-z 14 lipca 2012
21,07 to dobry termin :)
WoolArtStudio 14 lipca 2012
Witam,yola-z to mam już dwie dziewczyny chętne.
Pozdrawiam.
Anonimowy 15 lipca 2012
To ja na sierpień i Serock się zapisuję. Jeszcze jakbyś powiedziała, jak się robi wrzeciono z CD? Jakiś link?
Pozdrawiam Halina
Gosia 16 lipca 2012
Ja optuję za 21.07
Info u siebie zamieściłam
Anonimowy 16 lipca 2012
Witaj :)
to byłabym jeszcze jedną chętną na 21.07
Joanna
WoolArtStudio 16 lipca 2012
Gosiu, dziękuję za zamieszczenie informacji.
WoolArtStudio 16 lipca 2012
Witaj Joanno, mam nadzieję, że 21.07 się zobaczymy.
Liadan 16 lipca 2012
Eh, mi jednej akuart 21 nie pasuję, ale nic to załapię się może na następne a do tego czasu sprawię sobie własne wrzeciono ;)
Anonimowy 18 lipca 2012
kurde, kicha, rodzinka zagramaniczna mi się zwala na 21, wczoraj zadzwonili :((((((
Nie wyrwę się (:<)Przepraszam bardzo, a żałuję jeszcze bardziej......
a któraś wspomniała cos o Lublinie- jakby co, to dwie chętne będą!!!!
Dośka
Baronowa 18 lipca 2012
A ja mogę i jutro i w sobotę, ale nie mam wrzeciona i nie umiem się nim posługiwać... Mam nadzieję, że nic mi nie wypadnie i się pojawię :}
WoolArtStudio 18 lipca 2012
To może innym razem się uda.
WoolArtStudio 18 lipca 2012
Witaj, Baronowa.
Wrzeciona dla chętnych się znajdą. To do zobaczenia w sobotę.
WoolArtStudio 18 lipca 2012
Po kilkudniowych wojażach, zmęczona ale zadowolona dotarłam do domu.
Potwierdzam sobotnie spotkanie przy wrzecionie.
Książka, druty i coś jeszcze. 20 lipca 2012
W W-wie będę 22-08 nie będzie wtedy jakiegoś spotkania bo chętnie bym podskoczyła :)
bea 20 lipca 2012
no i niestety, jutro o 11 będę w trasie, ale bardzo Wam zazdroszczę i liczę na (foto)relację, Kasiu :)
A gdyby była powtórka w innym terminie, to ja bardzo chętnie
Jaśkowice 20 lipca 2012
Hej Kasiu, jak tam wasze spotkanie przy wrzecionie? bylo czy bedzie? Jestem ciekawa i tez chcialabym zobaczyc zdjecia:-) ! A moze tak wpadniesz na 15. Sierpnia do Jaskowic, do "Jaskowej Stodoly"? Sapanie masz zapewnione (nie na sianie)! Pozdrawiam goraco (przy deszczowej pogodzie) i przade dalej...
Healthy 13 września 2012
Jak to nie ma chętnych? Ja jestem chętna... tylko, że w Wa-wie jest wszędzie tak daleko. Więc kiedy następny raz?
A bloga dodaję do ulubionych, aby mieć baczenie na jakieś warszawskie kręcenie ;)