Wczorajszy dzień był uroczy. Pogoda nas dopieściła , brak pośpiechu jest rzeczą cudowną, a wczorajszy dzień był na totalnym luzie. Zakwitło sporo nowych kwiatów w ogrodzie.

 

 

 

 

 

 

 

 

Było też trochę farbowania ale o tym innym razem. Natomiast warsztaty filcowania były bardzo owocne.

 

 

Były też maliny, chyba już ostatnie w tym roku.

 

 

I trochę natury …