W te upalne dni, chowając się przed słońcem, ufilcowałam w prezencie komplet biżuterii.
Na życzenie przyszłej właścicielki w kolorach bardzo stonowanych. Zamówiony został w kolorze naturalnej wełny, połączony z szarością i czernią w jak najprostszej formie.
Dla „kociary”, z biało czarnym kociakiem.
9 komentarzy
Elusiek 5 sierpnia 2012
Przez ten koci akcencik można by pomyśleć, że to z kociego futerka filcowanka :-). A tak nawiasem mówiąc, jest to możliwe? Fajny komplet do głaskania . Pozdrawiam.
appolinar1 5 sierpnia 2012
super dredziaki!!!
delikatny ten komplecik.
fanaberia w normandii 5 sierpnia 2012
Wygląda ślicznie :)
Frasia 5 sierpnia 2012
Świetny jest ten dredowy komplet! Bardzo mi się podoba :). Lubię filcową biżuterię, chociaż najczęściej noszę ją w chłodniejsze pory roku :).
Sylwka35 9 sierpnia 2012
Piękny komplet - chyba mus się nad nim pochylić ;-)
WoolArtStudio 9 sierpnia 2012
Kocia sierść bardzo fajnie się filcuje, moja kocica kolorystycznie by pasowała, ale ten komplet jest z merynosów .
WoolArtStudio 9 sierpnia 2012
Dziękuję:-)
WoolArtStudio 9 sierpnia 2012
Komplet poleciał w chłodniejsze rejony świata, może nie będzie musiał do zimy czekać:)
JadwigaArt 5 września 2012
Czesc Kasiu! Jaka piekna branzoleta! Te kolorki pasuja do siebie wsapniale!
Moj komentarz troche spozniony, bo w Polsce nie zaglaldalam do komutera...
A jak bylo w IT?? pozdrawiam cie goraco! Jadwiga