Zabawa z kolorami trwa nadal.
Czesanka z merynosów przeznaczona do przędzenia.
I kolejny merynos w cukierkowych kolorach, też przeznaczony do przędzenia.
Zabawa z kolorami trwa nadal.
Czesanka z merynosów przeznaczona do przędzenia.
I kolejny merynos w cukierkowych kolorach, też przeznaczony do przędzenia.
6 komentarzy
Frasia 20 lipca 2012
Pięknie się bawisz :)). Może i mi kiedyś farbowanie będzie sprawiało taką frajdę? Pierwsza czesanka wygląda super, chociaż tej drugiej też nic nie brakuje:). Pięknie Ci to farbowanie wychodzi, ale teraz czekam z ogromną ciekawością na nitki, które z tych czesanek uprzędziesz :).
YarnAndArt 21 lipca 2012
No śliczności :) Chyba pierwsza czesanka, połączenie szarości z różem najładniejsza - jak dla mnie :)
JadwigaArt 21 lipca 2012
Hej Kasienko! Dla mnie wszystkie wygladaja bardzo ladnie i ciekawie! A ta prawdziwa pieknosc wychodzi podczas przedzenia! Juz jestem ciekawa jak bedzie wygladac gotowa wloczka :-)
WoolArtStudio 22 lipca 2012
Dziękuję za miłe słowa, obecnie sporo czasu poświęcam na pracę przy alpace.
WoolArtStudio 22 lipca 2012
Dziękuję,to jest moje ulubione połączenie kolorów no i jeszcze zielenie z fioletami.
WoolArtStudio 22 lipca 2012
Teraz widzę tylko alpakę, a farbowanie jest tylko takim miłym przerywnikiem.