Kolejne godziny zabawy wyjęte z życiorysu i powstało kilka nowych drobiazgów.

 

 

 

Łańcuch z wełny ręcznie przędzionej  (niech się dobrze nosi).

Kolejny otulacz, tym razem w rudościach.

 

W ruch poszły również barwniki i przybyło trochę nowych kolorów czesanki …

 

W trakcie tworzenia -(był) szal w barwach jesiennych.